Nowoczesny magazyn.

Wbrew obawom sceptyków, eksperci Deloitte Digital wskazują, że wprowadzanie nowinek technologicznych zmienia życie zawodowe pracowników zdecydowanie na plus. Szczegóły badania opublikowano w raporcie "The connected worker. Clocking in to the digital age"[1].Z nowinkami za pan bratSpójrzmy na liczby. Aż 88% pracowników umysłowych zadeklarowało zdecydowane poparcie dla wprowadzania nowoczesnych technologii do swojego miejsca zatrudnienia. Tymczasem wśród osób wykonujących prace fizyczne przychylnych głosów było 76%, czyli niewiele mniej.  Okazuje się również, że korzystanie z najnowszych osiągnięć techniki wcale nie jest zależne od posiadanego wykształcenia. Człowiek XXI wieku uczy się współistnieć z galopującym rozwojem techniki, stopniowo implementując ją do swojego życia prywatnego, a także pracy.Przyszłość już terazBranża TSL jest jednym z segmentów, które najchętniej wspomagają pracowników, wykorzystując do tego celu najnowsze zdobycze techniki. Związane jest to z faktem, że praca kierowcy oraz osób na magazynie jest szczególnie wymagająca. W związku z tym innowacje poprawiające pracę ludzi wprowadzane są na magazynach już na poziomie pojedynczego pracownika, a kończą się na systemach zarządzających funkcjonowaniem całego przedsiębiorstwa.Dziś nie sposób sobie wyobrazić funkcjonowania dużego magazynu bez wsparcia komputerów, które wespół z człowiekiem zawiadują wszystkimi procesami logistycznymi. Bez tej cyfrowo-ludzkiej kooperacji, w dobie ogromnych zamówień, żaden termin nie mógłby być dopięty. Firmy z branży TSL korzystają zatem z zaawansowanych programów magazynowych, aby możliwie jak najbardziej zoptymalizować złożone procesy logistyczne. Przykładem jest system zarządzania gospodarką magazynową WMS Red Prarie wykorzystywany w Grupie Raben. Dzięki niemu dane utrzymywane są w uporządkowany i hierarchiczny sposób, a skomplikowane analizy oraz optymalizacja prac odbywać się mogą w sposób ciągły, bez chwili przerwy. WMS Red Praire umożliwia również kontrolę i zarządzanie z poziomu „komputera”, opierając się na raportach i wskaźnikach wydajnościowychWszystko to może brzmieć jak najprawdziwsza magia, jednak cytując pisarza i propagatora nauki Arthura C. Clarke'a "Każda wystarczająco zaawansowana technologia nieodróżnialna jest od czarów". To czysta nauka przeobrażona w praktykę.Pracownik nadzoruje, linia wykonujeDużym odciążeniem dla osób pracujących na terenie wielkich magazynów jest bez wątpienia automatyzacja linii pakujących, przesyłających, czy foliujących towar wykorzystywanych w Grupie Raben. Nowoczesne linie grid pickingowe zwiększają wydajność pracy, poprawiają jakość skompletowanych palet i zdecydowanie poprawiają ich wypełnienie. Podobnie jest w przypadku zautomatyzowanych linii foliujących. Dzięki nim możliwe jest mniejsze zużycie folii do pakowania (walor ekonomiczny), właściwa ochrona towarów podczas transportu (a zatem mniej zwrotów i reklamacji), eliminacja błędów w etykietowaniu i płynny ruch towarów między strefą pickingową i rampami załadunkowymi. A zatem: Szybkość, większa efektywność, a przy tym dokładność i precyzja, a w końcu mniejsze zmęczenie pracownika.W ostatnich latach firmy z segmentu TSL (np. Grupa Raben w 2017 r.) zaczęły również wprowadzać nowoczesne, aluminiowe taśmociągi teleskopowe. Sterowane za pomocą pulpitu umiejscowionego na ruchomej platformie, umożliwiają dostarczenie produktu, np. opon z magazynu wprost na rampę załadunkową. Podobnie jak urządzenia wspomniane wcześniej, poprawiają one ergonomię i bezpieczeństwo procesu przesyłu towarów na terenie zakładu. Optymalizują również cały załadunek i rozładunek, skracając jego czas, maksymalnie wykorzystując powierzchnię ładunkową, zapobiegając zabrudzeniu przesyłanych elementów, a w końcu minimalizując czas postoju ciężarówek. W ten sposób większa ilość pracy może być wykonywana w krótszym czasie, przy znacznie mniejszym wysiłku ze strony pracownika.Wagę oraz wymiary towarów precyzyjnie mierzy urządzenie o nazwie Cubiscan. Nie wchodząc nadto w szczegóły techniczne, jest to system dokonujący pomiarów małych przedmiotów za pomocą podczerwieni, natomiast większych, wykorzystując czujniki ultradźwiękowe. Informacje o zważonych i zmierzonych przedmiotach przekazywanie są do systemu zarządzania gospodarką magazynową, o którym pisaliśmy w części pierwszej artykułu.

Bez odwrotuSpecjaliści wskazują na presję, pod jaką znajdują się obecnie firmy działające w branży TSL. Konieczność ciągłego zwiększania produktywności motywuje do sięgania po nowoczesne technologie w większym stopniu niż dotychczas. Nie wolno jednak zapominać, że kluczowym elementem sektora usług są właśnie ludzie. Sierpniowe badanie Deloitte udowadnia, że częstsze korzystanie z innowacji jest konieczne i nie ma od niego ucieczki. Zresztą, któż by obecnie chciał.

[1]https://www2.deloitte.com/pl/pl/pages/human-capital/articles/raport-the-connected-worker-clocking-in-to-the-digital-age.html