Jak nowoczesne technologie

Pisaliśmy niedawno o truck platooningu, który ma za zadanie podnieść bezpieczeństwo przewozów drogowych i obniżyć ich koszt. O ile jednak zintegrowane konwoje to wciąż melodia przyszłości, o tyle w nowoczesnych samochodach ciężarowych już teraz znaleźć można bardzo zaawansowane technologicznie systemy, mające podnosić bezpieczeństwo.SYSTEMY ZWIĘKSZAJĄCE BEZPIECZEŃSTWO BIERNEGdy mówimy o bezpieczeństwie aut osobowych, najczęściej podkreślamy czynniki zwiększające bezpieczeństwo bierne, czyli maksymalizujące szansę wyjścia z wypadku bez szwanku przez pasażerów auta. W przypadku aut ciężarowych bezpieczeństwo bierne schodzi jednak trochę na drugi plan. Szacuje się bowiem, że tylko 15-20% poważnie rannych lub zabitych w wypadku samochodu ciężarowego stanowią jego pasażerowie. Niemniej jednak producenci ciężarówek starają się projektować je w ten sposób, by podnosić bezpieczeństwo bierne pojazdu. W autach montuje się więc nowoczesne fotele i systemy zagłówków, systemy poduszek powietrznych czy coraz nowocześniejsze i bardziej wygodne pasy bezpieczeństwa (niestety, wciąż często nie są one zapinane – Volvo Trucks donosiło w 2013 roku, że połowa ofiar śmiertelnych z ciężarówek mogłaby przeżyć, gdyby korzystała z pasów!). Zmienia się także sama konstrukcja zawieszenia i kabiny auta – zmierza ona nie tylko do tego, by zapewnić bezpieczeństwo osobom znajdującym się w środku, ale też ograniczać zniszczenia uderzających w nią pojazdów.We wspomnianym już raporcie z 2013 roku oceniano, że ok. 90% wypadków samochodowych z udziałem ciężarówek spowodowanych jest przez błędy ludzkie. Najczęściej wiążą się one z niezauważeniem innego uczestnika ruchu lub błędną oceną jego prędkości czy toru jazdy. Nic więc dziwnego, że producenci aut wyposażają je w coraz nowsze systemy, mające zapobiegać takim zdarzeniom.SYSTEMY ZWIĘKSZAJĄCE BEZPIECZEŃSTWO CZYNNEBardzo dużo uwagi poświęca się dziś redukcji martwych punktów, czyli obszarów wokół auta, których kierowca nie jest w stanie dostrzec z kabiny. Od 2007 roku tzw. lusterka martwego pola są obowiązkowym elementem wyposażenia nowego samochodu ciężarowego, a od 2009 roku posiadać je muszą wszystkie ciężarówki w Unii Europejskiej, także te starsze. Nie oznacza to, że problem martwych punktów został rozwiązany. Producenci aut wciąż starają się na nowo projektować systemy lusterek, tak by maksymalizować widoczność. Nie ma też przypadku w tym, że coraz większa część auta zostaje przeszklona. Nawet niewielka dodatkowa przestrzeń widoczności może zapobiec wypadkowi. Z pomocą kierowcom idą też systemy elektroniczne. Wiele aut wyposażonych jest w czujniki, sygnalizujące światłem lub dźwiękiem, że ktoś lub coś znajduje się w martwej strefie pojazdu (działające jak rozbudowana wersja systemu BLIS znanego z samochodów osobowych). Coraz popularniejsze są także kamery cofania oraz kamery pokazujące, co dzieje się tuż przed maską auta (włączają się one automatycznie, gdy prędkość spadnie poniżej określonego poziomu, np. 30 km/h). Do tego dochodzą jeszcze systemy czujników, mające pomóc w wykryciu przeszkody podczas skrętu lub zmiany pasa ruchu. Część nowych aut jest też wyposażona w doświetlające światła skrętu, które pozwalają poprawić widoczność podczas manewrów.Na uwagę zasługują także systemy automatyzujące jazdę. Stawiają one dziś nie tylko na wygodę, ale też na poprawę bezpieczeństwa. Nowoczesne tempomaty wzbogacono o układy ostrzegania przed zderzeniem z autem z przodu (np. system FCW) czy nawet automatycznego utrzymywania odległości (jak Stop-and-go). Kierowcy mogą także liczyć na sygnały ostrzegające przed opuszczeniem obranego pasa ruchu (choćby LDWS czy LGS).Kluczowy wpływ na bezpieczeństwo ma sprawny układ hamulcowy pojazdu. Współczesne samochody ciężarowe wyposażone są w systemy skracające drogę hamowania oraz minimalizujące ryzyko utraty kontroli nad autem w jego czasie. Poza znanym z samochodów osobowych ABS, który od dawna jest standardem w autach ciężarowych, są to m.in.

• EBA (Emergency Brake Assist) – wymagany od listopada 2015 roku w nowo rejestrowanych samochodach ciężarowych powyżej 8 ton. Gdy tylko wykrywa on zagrożenie na drodze rozpoczyna przygotowanie do hamowania i ostrzega kierowcę sygnałem dźwiękowym.
• EBS (Electronic Brake System) – elektryczne przeniesienie siły hamowania pozwalające na przyspieszenie efektu naciśnięcia pedału hamulca.
• EBL (Electronic Brake Force Limitation) – system umożliwiający dostosowanie siły hamowania do każdej osi w zależności od obciążenia pojazdu.
• ASR/TCS/ATC (Anti-Slip Regulation/ Traction Control System/Automatic Traction Control) – system eliminujący napędowy poślizg kół podczas ruszania i przyspieszania na śliskich nawierzchniach.
• ESP/ESC/VSC (Electronic Stability Program/Electronic Stability Control/Vehicle Stability Control) – system przeciwdziałający podsterowności i nadsterowności pojazdu lub zespołu pojazdów złożonego z ciągnika siodłowego i naczepy (gdy naczepa także wyposażona jest w system).
• RSC (Roll Stability Control) – system stabilizujący przechyły nadwozia, chroniący zestaw przed przewróceniem się.
• TSA (Trailer Swing Assist) – system pozwalający zachować stabilność przyczepy w szczególnie wymagających warunkach.
• TPM (Tyre Pressure Monitoring) – system na bieżąco informujący o spadku ciśnienia w którymś z kół.

Raben Transport, część Grupy Raben zajmująca się głównie transportem całopojazdowym, kładzie bardzo duży nacisk na bezpieczeństwo, dlatego inwestuje w nowoczesne cieżarówki z aktywnymi systemami bezpieczeństwa. Ponad 90% floty Raben Transport posiada między innymi takie funkcjonalności, jak asystent utrzymania pasa, aktywny tempomat, czy system stabilizacji toru jazdy.Wspomniane systemy pozwalają na ograniczenie ryzyka wypadków. Warto jednak pamiętać, że nie zwalniają kierowców z obowiązku zachowania czujności na drodze i dostosowania sposobu jazdy do panujących warunków. Tylko łącząc nowoczesną technologię z odpowiedzialną jazdą jesteśmy w stanie sprawić, że nasze drogi staną się bezpieczne.